Koniec zimy to okres wzmożonych remontów, renowacji wszelkich instalacji, które były narażone na negatywny wpływ mroźnego środowiska. W przypadku domów jednorodzinnych i innych obiektów wolno stających warto także zadbać o przyłącza wodne, dla których okres ujemnych temperatur, bez względu na to jak były by zabezpieczone, zawsze jest niebezpieczny.

Dotyczy to przede wszystkim ewentualnych nieszczelności na przyłączach, które są najbardziej narażone na niewielkie pęknięcia, które mogą być w późniejszym okresu powodem wycieku. Od czasu do czasu warto także zmienić izolujący nasze rury materiał. W przypadku wełny szklanej ma on dość długi okres ważności, natomiast najprostsza gąbka już po kilku latach traci swoje właściwości i zaczyna kruszeć.

Jest to naprawdę niewielki koszt, który jak zawsze w przypadku profilaktyki, jest znacznie tańszy od naprawiania ewentualnych awarii, zwłaszcza jeżeli by się miały przydarzyć w mroźne zimowe dni. Jeżeli sami nie mamy czasu na sprawdzanie całej instalacji, warto w takim wypadku skorzystać z usług specjalisty, który dysponując profesjonalnymi narzędziami wykona to dość szybko i sprawnie.